Coffee dla Buszłyka

 

Witaj,

wiem, że od jakiegoś czasu bywam tu sporadycznie, ale finansowo trochę kuleję, a moja wena jest nieosiągalna. Wyjechała na wakacje, czy coś w ten deseń i nie chce wrócić.

Co prawda bywało gorzej, ale nie powiem, żeby taki stan odwenienia mi odpowiadał. Jestem spragniony tworzenia, ale w domu nie jestem w stanie się do niczego zabrać, a na mieście muszę zapłacić za kawusię, a w ostatnim czasie przez stan mojego konta sprawia mi to dyskomfort.

Znalazłem na to sposób i tym razem możesz się przyczynić do tego, żeby trochę wesprzeć moją egzystencję twórczą, która w ostatnim czasie kończy się szybciej, niż w ogóle zaczyna. 

Mam na myśli stronkę buycoffee.to która pomaga takim małym twórcom jak ja, żeby mieli grosik na pracę przy swoich pomysłach. Wcześniej myślałem o partonite.pl ale chyba jestem za mały na takie rzeczy. Sam nie wiem.

Tak czy siak, podjąłem decyzję, żeby założyć sobie tam profil, na którym ty, lub inny mój czytelnik może przesłać mi napiwek, który potem przekłuję na kawusię i napisanie tu jakiegoś Wywodu.

Jeśli ktoś będzie chętny na uczestnictwo w takim dofinansowywaniu mojej artystycznej twórczości, może liczyć na moje nic niewarte podziękowanie i dedykacje, a jeśli ty zasponsorujesz mi kawusię i napiszesz do mnie, to chętnie wynagrodzę to jakimś ręcznie robionym upominkiem. Świeczką? Może jakąś ozdobą? A może rysunkiem? Piszesz się na to? Liczę na to, że tak.

Zapraszam na buycoffee.to/buszlyk i polecam się 


uściski,

Buszłyk 


Komentarze